Hamburger. Słusznych rozmiarów porcja wołowiny w bułce. Tylko tyle i aż tyle. Popatrzcie na to zdjęcie. Ktoś jeszcze nie ma ochoty?
Wydawałoby się, że przygotowanie takiego cudeńka w domu zajmuje sporo czasu i konieczne są duże zakupy. Nic bardziej mylnego. W zasadzie jedynym wyzwaniem jest zakup porcji dobrego mięsa wołowego. Hamburger to przede wszystkim mięso, a dopiero w drugiej kolejności bułka i dodatki.
Na jednego hamburgera wystarczy policzyć ok. 100-200 g wołowiny, w zależności od osób mających później naszego hamburgera skonsumować. Moja wersja dodatkowo nie budzi zastrzeżeń pod względem ilości spożywanych kalorii ;)
Produkty potrzebne do przygotowania hamburgera
Podaję składniki na cztery hamburgery
- 500 g dobrej jakości wołowiny. Ja kupuję niezmieloną, ponieważ wolę to zrobić samodzielnie przy użyciu zwykłego blendera. Jakoś tak mam więcej zaufania do mięsa sprzedawanego w jednym kawałku. Wołowina nie powinna być zbyt chuda ani zbyt tłusta, tak żeby hamburger był soczysty i żeby dobrze było czuć smak wołowiny. Jeżeli masz w okolicy zaufany sklep mięsny, to najlepiej poradzić się sprzedawcy.
- Jedno jajko
- Jedna duża cebula
- Dwie łyżki ostrej musztardy
- Pieprz i sól do smaku
- Tłuszcz do smażenia (jeżeli smażysz na patelni)
- Cztery pełnoziarniste bułki (możesz użyć dowolnej ulubionej, np. kajzerki)
- Jeden ogórek konserwowy
- Sałata i opcjonalnie rukola lub młody szpinak
- Majonez i ketchup
Przygotowanie hamburgera
Wołowinę i pół cebuli zmieliłem przy pomocy blendera.
Dodałem do zmielonego mięsa jajko i musztardę, a następnie sól i pieprz do smaku.
Masę bardzo dokładnie wyrabiałem dłonią przez kilka chwil. Podzieliłem na cztery części, uformowałem kotlety i ostawiłem na chwilę, aby przykryte mięso przegryzło się i nabrało smaku dodanych do niego przypraw.
Następnie zabrałem się za przygotowanie bułek i reszty dodatków.
Drugą połówkę cebuli pokroiłem na dość grube krążki i podsmażyłem na patelni z niewielką ilością tłuszczu.
Ogórka pokroiłem na podłużne plastry, sałatę porwałem na małe kawałki.
Przekrojone na pół bułki podpiekam przez kilka minut w piekarniku, aby były ciepłe i chrupiące.
Zaraz po wstawieniu bułek do piekarnika zacząłem rozgrzewać patelnię.
Przygotowane wcześniej hamburgery usmażyłem na bardzo gorącej patelni z niewielką ilością tłuszczu. Jeżeli przygotujesz grube kawałki mięsa, proponuję smażyć je 3 – 5 minut z każdej strony, zaś cieńsze 2-3 minuty. Mięso powinno być ładnie przypieczone z wierzchu i soczyste w środku. W lecie polecam pieczenie hamburgerów na grillu.
Kiedy mięso było już prawie gotowe, wyjąłem bułki z piekarnika. Jedną połówkę posmarowałem majonezem, na drugiej wylądował ketchup.
Na dolnej części bułki ułożyłem sałatę, a następnie plasterki ogórka.
Na to położony został kotlet, a następnie grillowane krążki cebuli.
Hamburgery podałem z górną połówką bułki położoną na boku – w ten sposób każdy uczestnik uczty może choć przez chwilę nacieszyć się widokiem mięska i zachwycających krążków cebuli.
PYCHA!!!!!!! TERAZ ŻADNYCH KUPNYCH
Na pol kilograma miesa powinny byc dwa jajka, nie jedno. Miesa rozlatywalo mi sie podczas smazenia.
Siema. Mój przepis:
mięso wołowe o zawartości tłuszczu 15%. To wszystko.
Reszte, jak mam ochote dodaje w trakcjie i po( sól pieprz itd)
Cenie sobie smak wołowiny połączony z dymem.
Coś ciekawego: grilowany buregr sauté , podany z pieprzem i osobno grilowanym ( ale nałożonym na burgera już na tależu) serem halloumi np o smaku miętowym :D
po\dro
Mięso priorytet
Karkówka wołowa 80 % i szponder wołowy 20% reszta według uznania i tyle w tym temacie…… bułka, dziecko zrobi…
Uwielbiam Hamburgery, przepis revelacja!!!!!
super smaczne mniam :)
Pyszne. Dziękuję !
Bardzo smaczne
Zrobiłem i smakuje naprawdę fajnie. Ja jestem fanem eksperymentów i po połowie dodałem jeszcze ser mascarpone, jak dla mnie bomba ale jak kto lubi :) jeśli jest ktoś odważny to śmiało możecie się miło zaskoczyć
TAK – musztarda być musi ale niewielu wie, że musztarda z orzechem włoskim kręci befsztyk na maksa!
Co do surowca to powinny to być nie najdroższe części jak szponder czy podgardle i może trochę łopatki.
Jajko – muszę spróbować.
Mięsko z musztardą – genialne!!!
Rewelacja, wreszcie nie jest zbity, jajko fajnie wiąże. Warto doprawić surowe mięso jednak. Wyszło tak jak w burgerowni. Extra.
Mój przepis:
200 g mięsa wołowego ale nie chudego tylko mix
cebula czerwona
ogórek z sałatki szwedzkiej
sałata
pomidor
ketchup
sos develey bbq wild bull
sól
pieprz
.
Formuję kotlety i na patelnie , wtedy sole pieprzę i na drugą stronę i ponownie przyprawy. Pod koniec pieczenia mięsa kładę przekrojona bułkę na patelnie i podpiekam.
ściągam bułki i smaruje dół ketchupem, potem sałata, mięso sos bbq, cebula , ogórek , pomidor. Wychodzą super
Przepis przyzwoity dla kogoś kto lubi szybkie i proste potrawy.Przepis czytelny i dobrze przedstawiony w zrozumiały sposób. Panowie krytycy zapomnieli że to przepis amatorski, stad krytyka internetowych ekspertów jest dla mnie nie zrozumiała. Pan boss i pisarz pisząc o tradycjonalizmie w kuchni i postepowaniu według niezmiennych receptur zawsze będą w ciemnej dupie 10 lat za murzynami, dla nich liczy się opinia magdy gesler i innych master szefów,zawsze też będą kserokopiarkami bo nie mają wyobrazni i odwagi na stworzenie własnej potrawy/przepisu bo dla nich kopia jakiegoś gównianego przepisu to święth gral. W kuchni liczy się kreatywność, odwaga i odrobinę dystansu. Oby tak dalej dziękuję i pozdrawiam.
Wyszły świetne!
Ale przyznam się, że wprowadziłem niewielkie zmiany: cebuli nie nie mieliłem tylko pokroiłem w bardzo drobną kosteczkę.
A dodatkowo dodałem troche zimnej wody mineralnej gazowanej.
mam mały problem cebula nie chce się zmielić blenderem
trzeba ją najpierw jako tako rozdrobnić za pomocą noża. Blender dokończy tylko.
co tu duzo gadac zajebisty i o wiele lepszy niz z McD polecam
Bo mcd to nie hamburger tylko tektura…
Dla mnie bomba przepis ! Pierwszy raz zrobiłem z przepisu i wyszło genialnie,a drugi raz to już się bawiłem smakami :-)
Przepis wypróbowałam! Bez jajka i tłuszczu do smażenia (mięso było dość tłuste i kotlety smażyła się na mocno rozgrzanej patelni grillowej na wytapianiem „własnym” tłuszczu). Dodałam też sporą ilość ziół prowansalskich i szałwi. Super pomysł z musztardą – dodałam nawet odrobinę więcej. Wielkie dzięki za inspirację. Burgery wyszły doskonale!!!
Pyszne!;). Choć co prawda ściągnełam stąd pomysł na mięso. Mięsko smakuje, jedynie do mięsa dodałam maggi ;) i przyprawkę. Zrobiłam sos sama (ściągnięty kiedyś z neta). Jest przepyszny ;). Do hamburgera dodaję sałatę, mięso, pomidor, ogórek, oliwki, cebula. Do tego trzy razy idzie sos, na bułkę mięso i na samą górę i raz ketchup na samo mięso;). Polecam ;). Pozdrawiam
Możesz podać składniki sosu ?
Osobiście pominęłam jajko. Mięso wyszło wspaniałe. Ogromne dzięki za przepis.
Super przepis . Pyszne !
Pycha!!!!! :-)
super przepis…..własnie wypróbowałem i ……nawet mi wyszło….o jedno jajko-żółtko za dużo wbiłem i mi się doforemki przykleił ………….ale tam…….. cała rodzina zjadła ….aż się uszy trzęsły…..robiłem zgodnie z Pana przepisem……a tych malkontentów „poniżej” to posmiać można…ex-perci od burgerów….każdy robi tak jak lubi
Jeśli mojemu mężowi smakuje musi być pyszne ! Dzięki za przepis !
Chyba ciężko popełnić więcej błędów przygotowując burgera….
1) Patty wygląda jak marnej jakości schabowy – winowajca – olej na patelni. Recepta – mięso wołowe o zawartości tłuszczu minimum 15% albo lepiej, smaży się w wysokiej temperaturze na tłuszczu wytopionym z niego samego.
2) Jajko można sobie wsadzić ale do babcinego mielonego. Jak dysponujesz dobrą wołowiną sklei się sama, nie potrzebuje dodatkowego składnika, żeby była zwarta. Nie klei się? Użyj rąk- to Twoje najdoskonalsze narzędzie w kuchni.
3)Serio majonez i ketchup? Pudliszki czy może heinz? Można zawsze zmieszać majonez z ketchupem i nazwać to sosem hamburgerowym. Dobra wołowina lubi ciężkie zawiesiste sosy (podobnie jak wina) ;). Perfekcyjnie pasuje sos z zielonego pieprzu albo bbq, który łatwo wykonać samemu. Teksańskie strony redneck’ów pękają od przepisów bogatych w whisky, kawę, paprykę wędzoną, octy balsamiczne itp…zrobisz przy okazji 10 słoików i uszczęśliwisz przyjaciół.
4) Nie ma czegoś takiego jak „dobrej jakości wołowina”… Jest udziec, jest antrykot, no przepraszam, jest dobrej jakości wołowina, nazywa się polędwica, burgery wychodzą z niej podle suche i twarde, zaś steki epickie. Przyczyną jest mała zawartość tłuszczu.
5) Sałata? Jaka sałata? siewna? …jadowita? …rzymska? …masłowa?…dębolistna? … łodygowa?
Moim zdaniem tylko lodowa. Ma sporo zielonych części ładnie postrzępionych przy jednoczesnym zachowaniu kruchości i chrupkości.
Nie mam ochoty się znęcać więc :
+ za fajne foty
+ za to, że cebulka podsmażona – wiele osób o tym zapomina
+ za przekonywanie do robienia samemu
+ za namawianie do kupowania mięsa w kawałku i mielenia/zlecenia mielenia sklepowi „na oczach” ;)
Pseudo expert, ktory lubi dowalac do pieca. Zapewne twoje hamburgery sa jak te z najlepszych restauracji czyt. drogie i bez smaku. Kazdy robi jak lubi i na swój sposób. Przestań być drugim Amaro bo ci nie wychodzi. Jadłam hamburgery w Niemczech, Pradze i Amsterdamie a tam kazdy ma swoją recepturę. Liczy się, że smakuje.
Według mnie super przepis.
co za buc!
Ale z Ciebie palant
A ja akurat popieram Pana bss… jajko do burgera może jeszcze bułkę?!? Ludzie gotowanie to sztuka są pewne przepisy, podstawy w przygotowaniu składników i tego się nie zmienia. W swojej 20 letniej karierze spotkałem się z różnymi przepisami, ale podstawa przygotowania zawsze jest taka sama. Oczywiście przyprawy i dalsze wariacje pozostają już w gestii kucharza. Zrobić z wołowiny mielonego to grubiaństwo i przesada. Przepis ma masę nieścisłości tzw. Fauli. Rzucacie się na faceta bo podsunął parę trafnych wskazówek. Nazwanie kogoś „palant” „buc” to wystawienie wizytówki samego siebie. Serio? Tylko na taki komentarz Was stać? To wasze maksimum? Krytyka zawsze powinna być konstruktywna i taka była Pana Bss, Nikogo nie obraził nie zwyzywał w przeciwieństwie do niektórych. Ja osobiście nie skorzystałbym z tego przepisu i też go nie polecam!
Konstruktywna krytyka zawsze jest tu mile widziana. Sam się bardzo dużo uczę od Was drodzy czytelnicy i z czasem zmieniam podejście do różnych przepisów czy metod gotowania! :-)
Znawca się znalazł.. krytyk kuchenny co to wszędzie był i wszystko umie. Sałata lodowa.. kruchość ,lepkość .. Nic nowego nie wniosleś do przepisu a rozpisałeś się jak pismak z gazety. W skrócie bez ładu,składu i sensu.. Co do przepisu pana blogera- brawo! Prosty domowy hamburger! A domowy- znaczy smaczny!
Dzięki Panu Autorowi za przepis i Panu BSS za uwagi. I jedno i drugie przydatne.
Strasznie usiedliście na bss mimo, że to co napisał jest bardzo sensowne. Jajko nie jest potrzebne a wołowina powinna być tłusta i raczej podła niż wykwintna bo po co byłoby mielenie a może siekanie? Czy usmażylibyście tatara? No właśnie.
– szponder
– musztarda ewentualnie z orzechem włoskim
– Worcestershire – TAK!
– BEZ SOLI!
– cebula opcjonalnie
Nic więcej nie jest potrzebne.
No i oczywiście smażyć bez przykrycia
Wszystko extra! Ale bez JAJKA!! i bez oleju na patelni! więcej roboty w formowaniu mięsa ale zwraca nam się to w smaku!,
Hamburger rewelacja! Mój chłopak ( hamburgerowy pożeracz :)) był zachwycony. Na pewno jeszcze nie raz wykorzystam ten przepis :) Pozdrawiam
świetny przepis, dzięki, a dla zwolenników nieco ostrzejszych smaków polecam sos sosjowy kikkoman develey – rewelacyjnie urozmaica smak hamburgerów jak i zapiekanek. Moje dzieciaki szaleją za tym smakiem także śmiało polecam :)
Widze ze Foodography to twoja druga pasja :-) Swietna strona, gratuluje.
Dzięki! :)
Panie i panowie – mięso na hamburgera to 100% wołowiny i sól oraz pieprz przy grillowaniu. Jak czytam o tych wszystkich jajkach, bułkach tartych i soli wmieszanej w mięso i na końcu o smażeniu tego na tłuszczu, to widzę właśnie mielonego, który z burgerem ma tyle wspólnego co może mieć równie dobrze i schabowy.
Mięso wołowe 100% polskie (tłuste MINIMUM 20% tłuszczu, najlepiej 25%, nie musi być argentyńska, polska jest podobno nawet lepsza, można dostać często bardzo przyzwoite mięso paczkowane w tesco np) zmielić, potem delikatnie uformować burgeruszka. Nie ugniatać godzinami, mieszać w blenderach (o matko) tylko delikatnie, jak byście masowali cy.ki Jak już ulepicie bugera, musi być w miarę luźny tak że prawie się rozpada przy przenoszeniu, nie ugnieciony jak gniot. Wtedy robimy wgłębienie na środku palcem żeby nam się nie zrobiła z tego piłka przy obróbce termicznej. Wrzucamy energicznie na grilla min 200C max 220 i parę minut z każdej strony. Solimy dosyć obficie i pieprzymy PO płożeniu na grilla. Jak już położycie to nie dotykać, przesuwać przyciskać, polewać piwem, wódką, pluć! NEVER! Przewracamy tylko raz, RAZ!
Tak oto uzyskacie burgera którego smak i soczystość was zaskoczy. Wołowina w burgerze nie wymaga żadnych przepraw poza sola i odrobina świeżego pieprzu, inaczej ją zabijacie! – lepsze zjecie tylko tam gdzie robią burgery ze świeżo mielonego mięsa a najlepiej jak robią roladę z mielonego wzdłuż włókien i kroją je w poprzek na burgery.
Ile razy przewracamy? RAZ tylko raz!
WOW dzięki za ten super emocjonalny komentarz :) Trzeba będzie wypróbować Twoje rady ;p
Masz absolutna racjępoza jednym: NIGDY, PRZENIGDY nie kupujemy paczkowanego, mielonego mięsa. MArkety tego nei mają, ale większość sklepów oferuje przemiał kupionego mięsa na miejscu. Wybierasz sobei ładny kawąłek i prosisz o zmielenie. I wiesz co masz. Ja osobiście dwa razy wyrzucąłem mielone paczkowane do sedesu.
Ale dałeś popalić tym wszystkim, którzy podają się za speców w przygotowaniu hamburgerów, które słusznie nazywasz kotletami mielonymi. Twój przepis jest jak najprawdziwszym przepisem na prawdziwie amerykańskiego hamburgera. Byłem w Stanach, jadłem oryginały, wiem jak to ma być.
Great hamburger cook !
Maciek bułki nie muszom być przypieczone
muszą^ troszkę ortografii nie zaszkodzi
a morzna dodać papryki do hamburgera
Można :-)
Bardzo dobry przepis! Właśnie skonczylismy jeść :)
Zarówno dla mnie jak i dla zony rewelacja!
Tyn chamburgyr jest gróby , a bółka jest nie dóbra do tego hambórgero.
Ja robię podobnie burgery z tym, że ostatnio kupuję gotowe w sklepie. Gdzieś właśnie ktoś ostatnio polecał Stekburgery, kupiłam i faktycznie są w smaku bardzo dobre i zaoszczędzają mi czasu z przygotowaniem mięsa. Jak znajomi wpadają w odwiedziny mogę błyskawicznie je przygotować. Spróbujcie.
Marzena tylko uważaj z gotowymi burgerami ;) http://www.youtube.com/watch?v=QWdjYIL6hF4
Możesz mi opisać, jaki jest smak samego kotleta? Szczerze, to nie cierpię kotletów mielonych, a myślę, że od mięsa z takiego hamburgera do zwykłego kotleta mielonego w bułce tartej mu nie daleko. Oczywiście nie oczekuję smaku jak z McDonald bo to ma mało wspólnego z hamburgerem, ale pragnąłem kiedyś zrobić coś na kształt hamburgera z restauracji Jeff’s. Grillowany na ogniu :) Tylko boję się bardzo, że zrobię zwykłego kotleta mielonego, zamiast wołowinki do hamburgera. PS: Słuszna uwaga, co do mięsa. To kotlet jest priorytetem, a nie bułka i reszta. W zwykłych restauracjach w USA podają otwartą bułkę, trochę sypniętej sałaty i frytek i do tego ooooogromną porcję mięsa wołowego. W hamburgerze nie ma zasady „bułki z kotletem” tylko „kotleta z bułką” :)
Smak hamburgera według tego przepisu jest hmm …bardziej w stronę amerykańskich, choć dużo zależy od sposobu upieczenia/smażenia hamburgera. Jeżeli upieczesz go na grillu, to hamburger dużo zyska. Z pewnością jednak z tego przepisu wyjdzie Hamburger, a nie nasze polskie kotlety mielone :)))
alternatywnie przepis na legendarnego Big Maca, prostszy niż się wydaje, a oto tajemnica :
ja się zaopatruję w dosyć popularnym sklepie na „B” ;), tam można dostać niedrogie bułki, a co do reszty to potrzebne są:
– 500-700 g mięsa mielonego wołowego (ok 2 x 100g na jedną kanapkę),
– 4 bułki do hamburgerów (zazwyczaj po tyle są pakowane),
– 3-4 ogórki konserwowe,
– 4 plasterki (1 na kanapkę) oryginalnie sera Cheddar, ale może być też nasz ulubiony,
– sałata lodowa,
Sos:
– 4 łyżki majonezu,
– łyżeczka musztardy,
– łyżeczka cukru,
– szczypta czosnku granulowanego,
– łyżka drobno posiekanej cebuli,
– łyżka drobno posiekanego ogórka konserwowego,
– pół łyżeczki octu jabłkowego (może być spirytusowy),
wykonanie:
Część najważniejsza, czyli mięso dokładnie mieszamy tylko i wyłącznie z pieprzem wedle uznania, następnie formujemy kulki po ok 100 g, z których formujemy burgery (pamiętajmy że mięso podczas smażenia się kurczy także burgery muszą być o ok 10-15% większe niż bułka). Pamiętając, że 2 szt przypadają na jedną kanapkę przekładamy każdego folią spożywczą i wkładamy na kilka- kilkanaście minut do zamrażarki aby mięso stężało ale nie zamarzło !! Na rozgrzaną patelnię lejemy łyżeczkę oleju następnie ręcznikiem papierowym przecieramy tak aby została tylko warstewka oleju, smażymy burgery.
Sos przygotowujemy następująco: majonez mieszamy z musztardą i cukrem, cukier musi się rozpuścić następnie dodajemy pozostałe składniki.
Bułkę kroimy na trzy części, na rozgrzanej suchej patelni grillujemy chwilę wszystkie części po wewnętrznych stronach, część środkowa będzie grilowana po obu stronach.
Składanie kanapki:
na dolną część nakładamy sos ilość wedle uznania, następnie burgera i plasterek sera, przykrywamy częścią środkową na którą znowu nakładamy sos i burgera na którego ląduje drobno posiekana sałata lodowa oraz 2-3 plasterki ogórka konserwowego. Całość przykrywamy ostatnią częścią bułki.
Smacznego :)
DZK
Super, muszę spróbować. Ale jest jakiś chochlik. Otóż podajesz w składzie ogórek konserwowy a w przepisie widnieje małosolny.
Dzięki za uwagę – korekta już zrobiona ;) A przepis na prawdę wart wypróbowania. Po takim hamburgerze można się z fast foodów na długi czas wyleczyć.