Zalewajka to prosta, sycąca i niezwykle smaczna zupa. Powstało już kilka wersji, niektóre z przepisów doczekały się nawet wpisania na listę produktów tradycyjnych. Poszczególne receptury różnią się składnikami. Sposób przygotowania pozostaje jednak niezmienny. Pokrojone ziemniaki zalewa się żurem – stąd nazwa zupy.
Zalewajka jest doskonałym przykładem, jak przyrządzić coś pysznego z kilku składników. Główną rolę grają tu ziemniaki i żur (najlepszy jest domowy, ale możesz użyć także takiego ze sklepu).
Czas przygotowania
ok. 45 minut
Składniki
- 2 l wody
- 1/2 l żuru
- 700 g ziemniaków
- 200 g wędzonego boczku + 50 g do podsmażenia
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- kilka suszonych grzybów
- 2 liście laurowe
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 1/4 łyżeczki majeranku
- sól i pieprz do smaku
- 2 łyżki oleju
- 3-4 łyżki śmietany 18%
Przygotowanie
Grzyby namocz przez około godzinę. Ziemniaki obierz i pokrój w kostkę. Cebulę i czosnek posiekaj.
Rozgrzej olej, a na następnie wrzuć posiekaną cebulę. Podsmaż na małym ogniu, aby cebula się zeszkliła.
Do wrzątku włóż ziemniaki, podsmażoną cebulę, boczek pokrojony w paski, liść laurowy, ziele angielskie i namoczone wcześniej grzyby. Gotuj na średnim ogniu.
W osobnym naczyniu wymieszaj dokładnie żur z śmietaną, posiekanym czosnkiem.
Gdy ziemniaki będą lekko twarde dodawaj żurek do gotującej zupy mieszając.
Zupę dopraw solą, pieprzem i majerankiem. Gotuj jeszcze 10-15 minut do miękkości ziemniaków.
Pozostałą część boczku pokrój w kostkę i zrumień na patelni. Dodaj do zupy.
rewelka!!!
To raczej śląski odpowiednik Łódzkiej zalewajki.. oryginalna zupa zalewajka nie zawiera grzybów i boczku, a żur to nie to samo co barszcz biały.. więc przepis do bani.. tym bardziej że za mało jest wody na 700g ziemniaka na 2,5L wody.. wyjdzie z tego popa-beton.
Najlepsza jaką jadłem.Nawet tesciowa jest w szoku.
Zrobiłem zupę dokładnie wg przepisu i…wyszła mi zaprawa murarska…1/2 litra żuru na 2 litry wody to jednak chyba za dużo…
zapomniałem o barszczu białym,tak się to w mojej okolicy nazywa,jest robiony z mąki pszennej,żur z mąki żytniej,
zalewajka to bida zupa,ziemniaki,woda,skwarki słoniny,czosnek, koperek i śmietana,dawniej nikt by nie bezcześcił kiełbasy czy boczku,wrzucając do zupy,kogo było zresztą na to stać,to „komuniści” dodawali do każdej zupy wkładkę mięsną,w tym wypadku kawałek kiełbasy,ja wierny tradycji taką bida zupę gotuję i wszyscy są wniebowzięci,lubię też jarzynową z zasmażką,jedyny tłuszcz w tej zupie to smalec wieprzowy ze słoniny i skwarki,
Szukając lokalnego przepisu okazało się, że tyle zalewajek ile regionów i domów. Moja babcia łodzianka te robi ją trochę inaczej ale myślę, że to kwestia smaku, sposobu gotowania w rodzinnym domu i przyzwyczejnia. Każdy z Was broni swojej a ja dziękuję za ten przepis bo zupa wyszła pyszna, taka jaką naprawdę lubię. Również nigdy nie dodawałam śmietany do zakwasu więc wlewałam go do gorącego wywaru bardzo niepewnie ale wyszło idealnie :)
Zgadzam się z Kasią. Podany przepis nie ma nic wspólnego z zalewajką. Zalewajka to była robotnicza i chłopska zupa „bida”, która pochodzi z centralnej Polski, początkowo Łódź, Radomsko. W prawdziwej zalewaji nie ma boczków, kiełbas, ani innego mięsa. W centralnej Polsce nie używa się również określenia żur tylko barszcz. Podstawowe składniki to barszcz na zakwasie chlebowym, ziemniaki, słonina, cebula, pieprz plus ewentualnie czosnek, śmietana i grzyby gąski. Nie neguję walorów smakowych podanego przepisu, ale z zalewjką nie ma on nic wspólnego.
Dzięki za wartościowy komentarz! :)
W centralnej Polsce jest i żur i barszcz. Przynajmniej w mojej. To, że Ty nie znasz czegoś nie znaczy, że tego nie ma, ale raczej, że nie orientujesz się. Żur robi się z zakwasu na mące żytniej, barszcz na pszennej. Składniki przez Ciebie wymienione praktycznie wszystkie są w przepisie Tomka z jakąś drobną różnicą (np. boczek zamiast słoniny), więc nie pisz choćby z tego powodu, że ta zupa nie ma nic wspólnego z zalewajką.
Wersje zalewajki są dwie i tylko dwie ;) Albo z cebulą i słoniną, albo tzw wersja postna – ze śmietaną, ale bez cebuli i bez słoniny ;) Wszystko inne to już bardziej podchodzi pod żurek, a to przecież zupełnie co innego niż zalewajka.
co dużo mówić zalewajka to HIT ….i tyle w temacie
Good recipe!
Hallo,sprobowalem, wspaniala zalewajka.Zaprosze mojich niemieckich przyjaciol, bo on tego nie znaja.Serdecznie pozdrawiam
NAJLEPSZY przepis na zalewajkę jaki miałam okazję sprawdzać. wychodzi pyszne nawet bez grzybów. polecam, 10/10
chyba zalewajki nie jadłeś to nie wiesz jak powinna smakować
Najlepsza zalewajka jaką jadłam
U mnie dzisiaj zalewajka radomszczańska. Trzecia z rodzaju zalewajki :)
cholera zawsze dodawałem smietane gdy zurek juz byl lekko podgotowany zamiast mieszac z nim wczesniej ale na zdjęciach wyglądfa pysznie
Wygląda smacznie. Ostatnio mam ochotę na wędzony boczek, wiec możliwe, że zalewajka będzie dobrym pomysłem.