Są takie dania, które na pierwszy rzut oka wydają się niedorzecznym pomysłem. Porządne jedzenie to jest przecież pizza, burger, jajecznia, a jak zielone to ewentualnie sałata do burgera. Ale z drugiej strony wiadomo że to co świeże i zielone to zdrowe. I dlatego w moim gotowaniu, w kuchennych eksperymentach, szukam często tego mitycznego złotego środka: jak gotować super smacznie i przy okazji zdrowo?
Szczególnie mnie to interesuje od kiedy jestem tatą i staram się swoje dzieciaki karmić właśnie zdrowo, ale w taki sposób żeby jedzenie było dla nich frajdą i przyjemnością, a nie czymś do czego są zmuszane i co będzie dla nich traumą z dzieciństwa jak dla mnie kawa zbożowa.
Te pancake’ksy robi się bajecznie prosto, szczególnie kiedy dysponujecie takim mocniejszym blenderem albo robotem kuchennym potrafiącym rozdrobnić orzechy na pył. To jest super zdrowa opcja dla całej rodziny, na śniadanie, obiad i kolację i gwarantuję że będziecie w stanie w nich przemycić wszystko czego wasze dzieciaki normalnie nie tkną ;)
Składniki:
- 50 g migdałów
- 1 garść szpinaku
- 1 garść jarmużu
- 2 dojrzałe banany
- 125 ml mleka roślinnego
- 50 g mąki ryżowej
- 50 g mąki gryczanej
- 4 jajka
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- tłuszcz do smażenia np. masło klarowane
Przygotowanie
Do pojemnika blendera wrzuć migdały, dwa dojrzałe banany – one zapewnią placuszkom całą potrzebną słodycz, dużą garść szpinaku i opcjonalnie trochę jarmużu albo natki pietruszki – dzięki temu, że zielone składniki zmiksujemy dokładnie, nie będą wyczuwalne nawet najmniejsze włókna czy grudki.
Dodaj pół szklanki dowolnego mleka roślinego, które możesz opcjonalnie zastąpić krowim. Wsyp mąkę – ryżową i gryczaną (możesz zastąpić je mąką pszenną). Do tego pół lyżeczki sody oczyszczonej i szczypta soli.
Teraz całość blenduj do uzyskania gładkiej, aksamitnej konsystencji. Na koniec dodaj cztery jajka i miksuj jeszcze chwilę, aby połączyły się z pozostałymi składnikami.
Patelnię rozgrzej na średniej mocy kuchenki, dodaj odrobinę tłuszczu do smażenia, np. masła klarowanego.
Wprost z pojemnika blendera wylewaj na patelnię ciasto, tak żeby powstały placuszki wielkości 6-8 cm.
Po kilkudziesięciu sekundach powinny się pokazać na powierzchni placuszków takie bąbelki i to jest znak, że zaraz będzie można odwrócić je na drugą stronę. Kiedy uzyskają złoty kolor po obu stronach są gotowe. Na placuszkach powinien jednak cały czas przeważać intensywny zielony kolor.
Placuszki możesz serwować solo lub w towarzystwie świeżych owoców czy kilku kropel syropu klonowego.
A co to jest jajecznia? :-)