Kurki smażone na maśle to klasyk, który nigdy mi się nie nudzi. Pyszne, rumiane grzyby z czosnkowym aromatem i odrobiną posiekanej natki pietruszki – ideał, nic więcej nie potrzeba.
Czas przygotowania
20 minut
Składniki
- Kurki – jedna/dwie szklanki
- Masło – jedna/dwie łyżki
- Ząbek czosnku
- Natka pietruszki
- Sól i pieprz do smaku
Jak przygotować kurki na maśle
Najważniejsze, aby kurki na początku oczyścić i pozbawić je wszystkich nieprzyjemnych zanieczyszczeń (np. piasku, który może strzelać w zębach) – zobacz wpis: Czyszczenie kurek
Oczyszczone i suche kurki ewentualnie podziel lub pokrój na mniejsze kawałki (wzdłuż nóżki), a następnie wrzuć na gorącą patelnię razem z łyżką masła. Gorąca patelnia sprawi, że grzyby nie puszczą zbyt dużo soku i nie będą się dusić w sosie własnym, a po prostu smażyć na masełku. Dodaj też ząbek czosnku pokrojony w plasterki, lekko solę i pieprzę.
Kurki smaż ok 10 minut na średnim ogniu. Ja zwykle w momencie, kiedy już ładnie się przyrumienią przykrywam patelnię i przez dwie-trzy minuty smażę grzyby pod przykryciem, a następnie jeszcze dwie-trzy minuty przed samym końcem znowu bez przykrycia.
Pod sam koniec spróbuj jednego lub dwóch grzybków, a następnie w razie potrzeby dodaj soli i pieprzu. Do gotowych kurek dodaj posiekaną natkę pietruszki i jeszcze kilkanaście sekund smaż, mieszając przy tym zawartością patelni, aby zielenina ładnie rozprowadziła się w kurkach.
Kurki na maśle najlepiej smakują – moim zdaniem – same ze sobą, ewentualnie z kromką dobrego pieczywa. Znakomicie sprawdzą się też jako dodatki do dań obiadowych – np. mięsa czy makaronów ze śmietanowymi sosami.
Muszę przyznać, że kurki zrobione wg tego przepisu wyszły pysznie. Rzadko je do tej pory jadłam, bo piasek w grzybach to nic przyjemnego. Udało mi się także uniknąć nadmiernej ilości soku podczas smażenia. Teraz już wiem, jak powinny smakować kurki. POLECAM ten przepis.
Dziś po raz pierwszy w życiu kupiłam kurki, a jutro po raz pierwszy będę je robić. Przeważnie robię jednak obiad wieczorem na kolejny dzień, by podgrzany w mikrofalówce zjeść w pracy. Czy mogę usmażyć kurki w domu i w pracy je podgrzać? A może lepiej jeść zimne? Albo po prostu zostawić na ciepłą obiadokolację w domu?:)
Zdecydowanie polecam jeść prosto z patelni, świeże najlepsze :)
Jeśli miały by być ogrzewane w mikrofali to lepiej sobie pieczarki usmażyć. Szkoda niszczyć tak dobry towar.
no i jak zwykle nie zawiodłeś mnie. mam ochotę na kurki, ale zawsze się ich bałam, myślę kupię, a jak je przyrządzić sprawdzę na zajadam.pl/2018/2018 i proszę :-) dziękuję