Nie jestem fanem przepisów, których przygotowanie zajmuje więcej niż kilkanaście minut, jednak czasem robię wyjątki ;) Wczoraj własnoręcznie zebrałem z drzewa koszyk zielonych jabłek papierówek i żal było nie wykorzystać ich do przygotowania deseru na niedzielne popołudnie.
Papierówki to jabłka raczej kwaśne i raczej nie są używane do przygotowania szarlotki, jednak dla osób nie przepadających za bardzo słodkimi ciastami szarlotka z papierówkami to będzie strzał w dziesiątkę. Szarlotka według poniższego przepisu nie jest ani za słodka, ani zbyt kwaśna – jest w sam raz. A do tego jest szybka w wykonaniu.
Szarlotka sypana
Co to właściwie znaczy? W skrócie znaczy to, że szarlotka ta jest dość prosta w wykonaniu, a jedyna niezbyt przyjemna i czasochłonna część roboty to obieranie i ucieranie jabłek.
Składniki potrzebne do przygotowania szarlotki sypanej w standardowej okrągłej formie/tortownicy:
- ok. 1,5 kg jabłek
- ok. 180 gram mąki pszennej (na oko jedna szklanka)
- ok. 180 gram kaszy manny (na oko jedna szklanka)
- cukier – w zależności od rodzaju jabłek (a konkretnie ich słodkości) oraz własnych preferencji możesz użyć od ćwierć do pełnej szklanki cukru
- ok. 100 gram masła + łyżka masła do wysmarowania formy
- garść orzechów (np. laskowych albo włoskich)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- cynamon
Przygotowanie szarlotki sypanej:
- Zaczynam od wstawienia masła do zamrażalnika – na koniec będę je ścierał przy pomocy tarki na wierzch ciasta, więc musi być jak najtwardsze.
- Następnie zabieram się za jabłka, które myję, obieram i trę na tarce o grubych oczkach.
- Kiedy jabłka są już przygotowane zabieram się za „sypaną” część przepisu. Wsypuję do miski mąkę, kaszę mannę, cukier i proszek pieczenia. Wszystko dokładnie mieszam.
- Następnie formę dokładnie i dość obficie smaruję masłem.
- Do formy wsypuję jedną trzecią sypkich składników, po czym potrząsam formą w taki sposób, aby sypkie składniki równomiernie ułożyły się na całym dnie.
- Na pierwszą warstwę sypanych składników nakładam połowę przygotowanych wcześniej jabłek, posypuję tą warstwę cynamonem i grubo posiekanymi orzechami.
- Kolejna warstwa to znowu jedna trzecia sypkich składników.
- Na nie znowu nakładam jabłka i obsypuję tą warstwę łyżeczką cynamonu.
- Na górę wysypuję równomiernie trzecią część sypkich składników i ucieram na tarce wyjęty z zamrażalnika kawałek masła.
- Tak przygotowaną szarlotkę wstawiam na godzinę do piekarnika rozgrzanego do temperatury 175 st. C.
Po upieczeniu szarlotka musi nieco przestygnąć. Polecam spróbować jej jeszcze ciepłej – na przykład w towarzystwie lodów waniliowych. SMACZNEGO!
Moja ulubiona szarlotka…:) mogłabym ją jeść bez przerwy. Bardzo fajna strona!
Antonówki bardzo na szarlotkę, właśnie kwaśne na szarlotkę:) moja mama robi co roku z nich „jabłka do słoika na szaralotkę”. szara reneta – inni z niej korzystają. Pewnie są też inne odmiany, ale ich nie znam:)
uwielbiam szarlotkę w każdej postaci. na jabłka z ogródka muszę jeszcze poczekać, ale już mnie kusi, żeby upiec taką szarlotkę.
witaj Tomku, na twoją stronę trafiłam przypadkiem jak szukałam przepisu na leczo dla mamy. zainteresowałam się twoją stroną i pierwszy przepis właśnie odnośnie szarlotki mnie zaintrygował. nie mogłam wytrzymać i wczoraj ją upiekłam według Twojego przepisu. trochę się obawiałam, że coś sknocę ( ja i gary to nie jest najlepsza para..) ale wyszła rewelacyjna! chodziłam strasznie dumna cały wieczór ;) będę częściej pichcić z Twoich przepisów, pozdrawiam ;)
Witaj :) Na Twoją stronę trafiłam dzięki poszukiwaniu idealnego przepisu na sałatkę Caprese i taką też znalazłam u Ciebie!
Szarlotkę uwielbiam, zwłaszcza na ciepło z lodami waniliowymi :)
Lubię Twoje spojrzenie na pichcenie ;) i dodaję stronę do swoich ulubionych :) Pozdrawiam ze smakiem!
Aanetaak dziękuję za komentarz! :)
Ola na pewno szarlotkę można robić na wiele sposobów – smażenie jabłek jak dla mnie (facet = lenistwo) zajmuje za dużo czasu. Wystarczy już, że trzeba je najpierw obrać ze skóry ;)))
uwielbiam szarlotke i pewnie kiedys spróbuje tego przepisu. moja mama robi najlepsza na świecie i mohe podpowiedzieć, że jabłka warto wczesniej zesmażyc-z odrobina cukru, jak na dzem. potem dodać do nich cynamon i troche kaszy manny-zwykła, krucha szarlotka z takimi jabłkami smakuje niesamowicie;)