Pierogi z grzybami to jedna z najpopularniejszych wigilijnych potraw. Są podawane jako osobne danie, ale też jako dodatek do barszczu. To jest coś, na co czekam przez cały rok :)
W domu moich rodziców zajadaliśmy się zawsze w wigilię takimi pierogami właśnie w formie dodatku do barszczu. Męskie towarzystwo przy stole zawsze preferowało coś bardziej konkretnego niż maciupkie uszka. Dla mnie istotną zaletą pierogów jest spora ilość grzybowego farszu, który można w nich pomieścić.
Składniki pierogów
- mąka pszenna – 300 g
- gorąca woda – 150-200 ml
- sól – 1/2 łyżeki
- suszone grzyby – najlepiej podgrzybki z dodatkiem prawdziwków – 150 g
- 1 mała cebula
- olej roślinny do smażenia
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie
Przygotowanie pierogów zacznij dzień wcześniej – trzeba z wyprzedzeniem zająć się suszonymi grzybami. Opłucz je, zalej zimną wodą i odstaw na minimum kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Następnego dnia grzyby ugotuj do miękkości (woda z grzybów może posłużyć np. do przygotowania zupy), a następnie odsącz dokładnie z wody.
Cebulę drobno posiekaj i usmaż na oliwie na złoty kolor. Grzyby zmiel w blenderze lub bardzo drobno posiekaj przy pomocy noża, a następnie dodaj do usmażonej cebuli. Dodaj soli i pieprzu do smaku, i dokładnie wymieszaj wszystkie składniki farszu. Ważne aby cała masa była raczej sucha. Jeżeli grzyby puszczają sok, to najlepiej jeszcze je dodatkowo przesmażyć.
Ja lubię pierogi z większymi kawałkami grzybów, dlatego kroję je nożem, ale Ty zrób tak jak lubisz najbardziej.
Kiedy farsz jest już gotowy, czas na przygotowanie ciasta. Mąkę przesiej na stolnicę przez sitko. Oprósz solą, zrób wgłębienie na środku.
Dolewaj po trochę wody i wyrabiaj ciasto aż do uzyskania miękkiej i elastycznej masy.
Ważne! Jeżeli masz dużo ciasta, to używaj tylko takiej ilości, jaka zmieści się na stolnicy po rozwałkowaniu. Resztę owiń folią lub ściereczką, aby nie wyschło – co dzieje się dość szybko.
Ciasto rozwałkuj cienko na stolnicy i powycinaj kółka przy pomocy małej szklanki. Na każde kółko nałóż solidną porcję farszu, tak żeby pierogi były nim porządnie wypchane.
Następnie złóż kawałek ciasta na pół i sklej końcówki ściskając palcami brzegi ciasta. Zacznij od środka, tak będzie łatwiej.
Następnie z obu stron zlepiaj dokładnie brzegi aż do uzyskania pięknego i kształtnego pieroga.
Pierogi gotuj przez 3-4 minuty w lekko osolonej wodzie.
I gotowe! Idealne pierogi na wigilijny stół :-) Dobre zarówno świeże jak i po odgrzaniu.
Do ciasta powinno być dodane jajko, na kg mąki jedno. Farsz najlepszy z grzybów zebranych w lesie. Grzyby pokrojone, obgotowane i podsmażone z solą i pieprzem. Grzyby zebrane w sezonie można obgotować i zamrozić.
Do wigili jeszcze daleko, ale dla mnie na pierogi z grzybami zawsze jest czas. Super przepis, jak i cały blog. Dzięki i pozdrawiam.
Ciasto z pierwszego przepisu wychodzi super. Woda jak w przepisie ma być GORĄCA ( ja dałam ok. 200ml), wcześniej do mąki dodałam 2łyżki oleju. Ważny jest też odpoczynek ciasta ok. 15 min.pod ściereczką. Tym, którym nie wyszło radzę spróbować jeszcze raz, albo kupić pierogi w sklepie. Jeszcze jedno: autorem bloga jest TOMEK!!!!!!, a wszyscy korzystają „z przepisu Pani”. Pozdrawiam.
przepis prosty a pierozki wyszly dokladnie tak jak na zdjeciach. Pyszne! Nie zgadzam sie z Pania ktora mowila o zbyt malej ilosci cebulki. U mnie wrecz troche jej zostalo takze wiecej nie trzeba. Swietne jest to ze wszystko poszlo sprawnie i szybko.
Dziękujemy za komentarz! I wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzmy! :-)
mam zastrzeżenia do przepisu, niestety ciasto wysycha bardzo szybko, co utrudnia pracę, za radą mamy koleżanki wprawionej w pierogach dodałam trochę oleju i problem się rozwiązał, kleiło się rewelacyjnie. zmiksowałam grzyby, co okazało się średnim pomysłem , myślę że lepiej posiekać, jak sugeruje Autorka, albo część zmielić i część posiekać. jedna mała cebulka wydaje mi się zbyt małą ilością, tyle dałam co mówi przepis i brakuje trochę wyraźniejszego podkreślenia grzybowego smaku, wg mnie więcej cebulki to osiagnie.mam też wątpliwości czy bazowanie farszu w 100 procentach na grzybach suszonych to rozwiązanie optymalne, szczerze mówiąc myślałam, że smaczniejszy będzie ten farsz, myślę że można trochę nad nim więcej popracować….ilość mąki vs wody: 3 szklanki mąki i 1 szklanka gorącej wody sprawdziły mi się doskonale, wyszło i całe ciasto i cały farsz, niczego nie było ani za dużo, ani za mało; wychodzi 25-30 pierogów w zależności od wielkości.
Bardzo dziękuję za super przepis, pierogi robiłam pierwszy raz w życiu, butelką od wina na blacie od zmywarki, z braku stolnicy ;) wyszły genialne. Przepis prosty, konkretny z praktycznym wskazówkami dla opornych. Dzięki wielkie i pozdrawiam.