Nauczę Cię jak upiec mistrzowską pizzę

Czy chcesz zaimponować rodzinie i znajomym? PizzaNerd to najelpszy kurs pieczenia pizzy.

Nie przegap → Sprawdź: pizzanerd.pl

Nalewka rabarbarowa

Po zeszłorocznym rozpoczęciu przygody z nalewkami w roli głównej, w tym roku staram się od początku łapać wszelkie okazje związane z sezonowo dostępnymi owocami i przygotowywać choćby małe ilości, ale różnych nalewek.

nalewka rabarbarowa

W pierwszej kolejności na półki sklepowe zawitał rabarbar i właśnie na bazie rabarbaru nastawiłem kolejną nalewkę.

Czas przygotowania

Przygotowanie zajmuje dosłownie 15 minut. Czas od nastawienia do butelkowania wynosi natomiast okrągły miesiąc.

Składniki rabarbarówki

  • 0,5 kg rabarbaru
  • 200 ml spirytusu
  • 300 ml przegotowanej wody
  • 150 g cukru

Przygotowanie rabarbarówki

  1. Rabarbar umyj, pokrój w drobną kostkę i wrzuć do słoja.

  2. Do słoja wsyp cukier, następnie zalej całość mieszanką spirytusu i wody.

    nalewka rabarbarowa

  3. Po miesiącu oddziel owoce od nalewu. Pamiętaj przy tym, że warto wycisnąć z cząstek rabarbaru każdą cenną kroplę trunku :) Cały płyn zlej do butelek i odstaw na kolejne miesiące – im dłużej nalewka będzie leżakować, tym wyraźniejszy powinien być akcent rabarbarowy.

nalewka z rabarbaru

Podobne przepisy

tagi: , , , ,

Ilość komentarzy: 26 - dołącz do dyskusji!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

26 odpowiedzi na “Nalewka rabarbarowa”

  1. Artur pisze:

    Jakiej wielkości musi być słój na 1kg rabarbaru?

  2. Całkiem ciekawa propozycja nalewka wyszła po tym czasie nawet dobra.

  3. dubi pisze:

    hej. a ja poczatkujacy dopiero. podpowie ktos czy sloik na miesiac ma byc zamkniety czy po prostu przykryc czyms ? nurtuje mnie to poniewaz jak p[rzykryje to owoce moga zaczac fermentowac i sloik po prostu nie wytrzyma, a jak zostawie otwarte to moze spirytus wyparowac …. prosze o dobre rady. dzieki.

  4. Nalewkowelove pisze:

    Witam! Czy owoce muszą być zatopione w spirytusie? Bo ja zrobiłam cały 4l słoik i płyn nie zalewa 1cm owoców.

  5. Darek pisze:

    Spróbuję zrobić nalewkę z tego przepisu, mam jednak pytanie. Jaki duży słój będzie potrzebny?

  6. Artur pisze:

    Czy spirytus z receptury to spirytus nalewkowy 60% czy zwykły 95%?

  7. Marta pisze:

    Witam! Rabarbarowke robilam juz nie raz z Pana przepisu. Robi furrore i musze jej strzec jak oka w glowie-bo kazda kropla na wage zlota ;).
    Pozdrawiam serdecznie!

  8. hanys pisze:

    Zaczynam sezon, na 1 ogień rabarbar ale z modyfikacją daję miód rozpuszczony w letniej wodzie przed zmieszaniem z spirytusem, reszta według przepisu zobaczymy co wyjdzie. Rabarbar mam swój, miód też.
    Pozdrawiam

  9. Kasia pisze:
    5

    No muszę przyznać, że mistrzostwo świata! Ciężko będzie dać jej jeszcze trochę czasu

  10. marti pisze:

    Panie Tomku,czy przydomowy rabarbar nadaje się jeszcze do nalewki?. Pozdrawiam.

  11. Kuba pisze:
    5

    WitamW końcu ktoś kto robi nalewki a nie przepisuje receptury. Większość teoretyków 'post factum’ proponuje wykorzystać owoce do innych celów….. Jak są przecież bez smaku a wręcz gorzkie. Bzdury piszą Ty zupełnie inaczej.Moje uznanie,

    • Tomek Lach pisze:

      Dziękuję Kuba za dobre słowo! :)

    • Barneyek pisze:

      Prawie zawsze zużywam owoce po nalewce do różnych celów – jako dodatek do ciasta, do herbaty, lodów (absolutnie wspaniałe mirabelki!) czy nawet smakowy „akcent” przy produkcji dżemów. Goryczy nie stwierdzono, smaku mniej lub więcej w zależności od owoców, zresztą i tak czuć głównie spirytus :) Inna sprawa, że zwykle najpierw zasypuję owoce cukrem, może dlatego zachowują słodycz. Tak czy siak, rabarbarówka według tego przepisu nastawiona i czekam z niecierpliwością aż dojdzie :)

  12. Aga pisze:

    Ile ksylitolu zamiast cukru użyć?

  13. Bartosz pisze:

    Nalewka wyszła bardzo dobra , wczoraj przefiltrowałem ją do butelki . :)

  14. Bartosz pisze:

    W niektórych przepisach na nalewki jest że słój z nalewką ma stać w słonecznym miejscu. Dzięki za radę, schowam do szafki . Pozdrawiam

    • Tomek Lach pisze:

      Generalnie są różne szkoły, ale wiele osób wyznaje taką zasadę, że jeżeli robisz nalewkę i od razu zalewasz owoce alkoholem, to lepiej nie trzymać ich na słońcu, jeżeli zaś w początkowej fazie masz tylko owoce zasypane cukrem, to wtedy faktycznie lepiej wystawić to na działanie promieni słonecznych.

  15. Bartosz pisze:

    Czy ta nalewka ma stać w słońcu na parapecie ?

  16. Justi pisze:

    właśnie delektuję się kompotem rabarbarowym, ale nalewki z rabarbaru jeszcze nie piłam!

  17. Angi pisze:

    Hej Tomek,
    Uwielbiam twojego bloga :)
    Mieszkam za granica i nie mam dostępu do spirytusu, mogę zamiast spirytusu i wody dać np. 0,5 l wódki czystej?
    Pozdrawiam

    • Tomek Lach pisze:

      Wódka może być – wazne zeby proporcje sie zgadzaly. Choc ponoc nalewki na wodce to nie to samo ;) ps z jakiego kraju piszesz?

    • Angi pisze:

      Ze Szwecji :) mieszkam w Sztokholmie i dostęp do polskich produktów mam bardzo utrudniony. Często muszę zmieniać proporcje choćby nawet maki bo całkowicie sie różni od polskiej. Pozdrawiam i gratuluje super bloga :)

    • Bercik pisze:

      Czas najwyższy zaopatrzyć się w swój destylator i mieć ogromne korzyści i oszczędności z tego tytułu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

css.php