Klawe jest życie blogera. Wpadnie czasem jakiś gratis do skrzynki pocztowej – tym razem firma Kamis dostarczyła przyprawy „Bukiet Smaku”. Szkoda, że to taki gotowiec i do tego z glutaminianem. Może jestem przewrażliwiony, ale w zasadzie wcale nie używam gotowych mieszanek przypraw, tak jak nie kupuję gotowych (lub prawie gotowych) mrożonych dań, a jedynie warzywa zamrożone bez żadnych dodatków.
Nie widziałem od dawna z bliska żadnej vegety czy innych cudownych ziarenek i dlatego z ciekawości przyjrzałem się dokładnie składowi otrzymanej w prezencie przyprawy. Nie jest źle – zauważalna przewaga naturalnych, pewnie suszonych, składników :)
W każdym razie sam nie skorzystam, ale bez obciachu oddam w ręce bliskich, mniej wybrzydzających w kuchni osób.
ja również nie jestem fanką mieszanek, ale w moim przypadku ze względów zdrowotnych. przez długi czas jedyne mieszanki jakich używałam to przygotowane przeze mnie osobiście. ostatnio jednak odkryłam markę której mieszanek pozwala mi używać nawet mój lekarz :) nazwa marki to dar natury albo dary natury nie jestem pewna… zawierają tylko suszone warzywa i zioła, bez żadnych glutaminianów a sól znalazłam jak na razie tylko w składzie soli ziołowej i czosnkowej (nawet odpowiednik vegety nie ma tych dodatków) :D
ps twojego bloga odkryłam dzisiaj i muszę przyznać że już znalazł miejsce na mojej liście ulubionych :)
pozdrawiam
dzięki za komentarz ;)