Babeczki wydawały mi się do tej pory wyrobem cukierniczym, do którego przygotowania potrzebne jest dużo składników w idealnie odmierzonych proporcjach. Ja jako fan patelni nie przywykłem do odmierzania czegokolwiek i przygotowywane przeze mnie potrawy zwykle są bardzo luźnymi interpretacjami oryginalnych przepisów. Po udanej przygodzie z ciastem truskawkowym nabrałem jednak nieco śmiałości w dziedzinie domowych wypieków i zabrałem się za przygotowanie babeczek z rabarbarem. Okazuje się, że popularne muffiny nie są takie trudne i pracochłonne jak mi się wydawało ;-)
W babeczkach najistotniejszą sprawą jest przepis pozwalający uzyskać ich podstawową wersję. Po nabraniu odrobiny wprawy kolejne wypieki można modyfikować w nieskończoność, dodając aktualnie dostępne na rynku owoce, czekoladę, cynamon, …marchew i wszystko co przyjdzie do głowy.
W poniższym przepisie jedyny niestandardowy składnik to rabarbar, więc uznajmy ten przepis za 2w1. W wersji podstawowej pomijasz oczywiście rabarbar ;)
Składniki babeczek
Podane niżej proporcje pozwoliły mi przygotować ok. 18 niewielkich muffinek.
- dwie szklanki mąki
- pół szklanki cukru (można dodać więcej lub mniej w zależności od tego jak słodkie mają być babeczki i jakie dodatki zastosujesz do ciasta)
- jedna kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- jedna szklanka maślanki, mleka lub rzadkiego jogurtu naturalnego
- 100 gram rozpuszczonego masła
- 2 jajka
- cztery średniej wielkości łodygi rabarbaru
Przygotowanie babeczek
- Babeczki przygotowuje się tak prosto i szybko, że zacząłem oczywiście od rozgrzania piekarnika do temperatury 200 st. celsjusza.
- Wszystkie suche składniki wrzuciłem do miski i dobrze wymieszałem.
- Następnie dodałem składniki mokre i całość wymieszałem dość energicznie. Ponoć w przypadku babeczek nie ma potrzeby wyrabiania idealnie gładkiej masy, więc i ja niespecjalnie przyłożyłem się do mieszania składników.
- Następnie umyłem i pokroiłem na mniej więcej centymetrowe kostki rabarbar, po czym wrzuciłem go do miski z masą i wymieszałem wszystko dość dokładnie
- Tak przygotowaną masę umieściłem w silikonowych foremkach, które wypełniłem mniej więcej do dwóch trzecich wysokości
- Babeczki wstawiłem do piekarnika i kiedy po ok. 20 minutach nabrały złoto-brązowego koloru wyjąłem, przestudziłem i jeszcze nieco ciepłe zacząłem z wielką przyjemnością pałaszować!
Zrobiłam, wyszły świetne. Dziękuję za jak zawsze niezawodny przepis :)
Przy okazji podzielę się doświadczeniem – w przypadku papierowych foremek i braku blachy do babeczek zdecydowanie należy użyć podwójnych foremek. Inaczej muffinki się rozleją…
Pozdrawiam :)
Bomba :) u mnie zamiast rabarbaru były kawałki orzechów i czekolady i wyszły świetnie :)
Już buszuję po lodówce i szafkach szukając innych dodatków – wszystkie babeczki zniknęły w mgnieniu oka :)
Super przepis, szukałam przepisu na takie babeczki z rabarbarem. ;)
Mogę wiedzieć skąd go masz? Czy to autorski? Pozdrawiam. ;)
Przepis na te babeczki to efekt połączenia informacji znalezionych na kilku forach i blogach, więc można go uznać za autorski (jeżeli w przypadku babeczek można w ogóle użyć słowa „autorski”) – jeżeli publikuję cudze przepisy to zawsze o tym informuję i podaję link do źródła :-)
Witaj,
zapraszam do mnie po wyróżnienie :-))
http://waniliowo.blox.pl/2011/07/Wyroznienie-i-podziekowanie.html
Oj nie nie, mufinki są idealne, kiedy własnie nie chce się stosowac dokładnie do wagi i objętości składników. Muffinki przyjmą wszystko ;)
pozdrawiam!