Chleb samodzielnie pieczony w domu do niedawna kojarzył mi się głównie z wypadami w góry do dalszych krewnych, gdzie z własnej roboty składników chleb przygotowywała najstarsza starowinka z całej rodziny ;) Gruba kroma swojskiego chleba z domowym masłem to jedno najfajniejszych wspomnień. Ale kto by na to miał czas przed emeryturą?
Z drugiej strony niekoniecznie mam ochotę na zagracanie kuchni automatem do pieczenia chelba – duże to, trzeba czyścić, rozkładać, składać, czekać całą noc na wyrośnięcie i upieczenie chleba…
Próbowałem już robić chleb w domu, ale skończyło się to dość poważnym poparzeniem dłoni i zapał „nieco” mi przeszedł. Na szczęście ostatnio trafiłem na ciekawy wpis na blogu Strawberries from Poland, w którym Ania podzieliła się bardzo fajnym przepisem na „Chleb dla opornych”. Pierwsze podejście było na tyle udane, że w ciągu tygodnia – z różnymi modyfikacjami – upiekłem ten chleb już trzy razy. Przy okazji zmodyfikowałem nieco oryginalny przepis, tak żeby był jeszcze prostszy w wykonaniu.
Podana przeze mnie ilość składników pozwala na upieczenie w dużej keksówce sporego bochenka chleba. Z połowy składników chleb wyjdzie pewnie po prostu niski, możesz ew. użyć mniejszej foremki.
Zobacz przepis w wersji wideo:
Składniki
- 500 g mąki pszennej (za jednym razem zmieszałem też mąkę pszenną z mąką żytnią w stosunku mniej więcej 3 do 1 i też wyszło super)
- 7 g drożdży suchych
- dwie łyżeczki cukru
- dwie płaskie łyżeczki soli
- 4 łyżki otrębów owsianych (w oryginalnym przepisie są to płatki owsiane – mi wyszło super i z jednym i z drugim składnikiem)
- 400 ml (dwie szklanki) ciepłej wody
- opcjonalnie przyprawy do smaku – raz użyłem dwóch łyżek oregano, dwa razy zrobiłem chleb bez dodatków – z przyprawami radzę eksperymentować wedle własnego uznania
- nieco tłuszczu i bułki tartej do wysmarowania formy
Przygotowanie chleba
Drożdże wsypuję do ciepłej wody, dokładnie mieszam i odstawiam na kilka minut na bok.
Pozostałe sypkie składniki (poza bułką tartą) mieszam w dużej misce i wlewam do nich wodę z drożdżami
Wszystko dokładnie mieszam łyżką aż do uzyskania zwartej masy, a następnie odstawiam ciasto w przykrytej misce na 30 minut, aby w tym czasie mogło wyrosnąć.
Wyrośnięte ciasto mieszam jeszcze delikatnie i przekładam do natłuszczonej i oprószonej niezbyt obficie bułką tartą formy.
Tak przygotowane ciasto odstawiam jeszcze na kilka minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i wstawiam na jedną godzinę do piekarnika nagrzanego do temp. 200 st. C.
Kiedy piekłem ten chleb po raz pierwszy, po wyjęciu z piekarnika odczekałem jakieś 15 minut, bo po prostu nie mogłem dłużej wytrzymać, i odkroiłem ciepłą jeszcze piętkę. To była najlepsza piętka chleba z masłem ever! Kolejne dwie świeże piętki odstąpiłem już swojej małżonce – nie wiem jak to rozwiążemy w przyszłości ;-)
Niemniej jednak chleb najlepiej smakuje dopiero po ostygnięciu, a najlepiej na drugi dzień. Nie radzę zabierać się za krojenie świeżutkiego wypieku, bo może się po prostu rozlecieć.
Przepis jest tak łatwy i przyjemny w wykonaniu, że poważnie zaczynam obawiać się o los pobliskiej piekarni. Nawet dla mnie, dość leniwego w kuchni i bardzo ceniącego wygodę faceta, jest to super prosta sprawa.
Tomek jesteś Wielki. Pierwszy w życiu wypiek i od razu sukces.
:D super!!! Bardzo się cieszę
Witam, czy konieczne jest dodanie otrębów badź płatków owsianych czy mogę to pominąć? Baaaaaaaaaaaardzo proszę o odpoowiedź:)
Tak możesz to pomonąć :)
Pyszny! Zrobiłam go wczoraj dokładnie według przepisu. Następnym razem upiekę od razu 3 :-)
Upiekłem mój pierwszy w życiu chlebek według przepisu powyżej. Powiem szczerze nie zdążył ostygnąć:) Jutro znowu pieczenie:) Autorowi gratuluję przepisu :)
u mnie wychodzi suchy strasznie się kruszy i łamie dlaczego ?
witam, czy do chlebka moge dosypac pestki dyni lub slonecznika? jak piec go w piekarniku gazowym?
Witam. W ciągu 3 dni już 8 sztuk upiekłem. Rozchodzi się jak świeże bułeczki. Zakupiłem 3 foremki i na raz 3 chlebki upieczone. Pozdrawiam, jest to mistrzostwo świata. Nie śniło mi się nawet, że chleb będę piekł. Same kobiety widzę na komentarzach. Pozdrawiam kucharzy-amatorów.
Twoj przepis na chlebek robi furore u mnie w pracy a co fajniejsze to to ze moj wnuczek teraz nie ruszy kupnego chleba woli ten pieczony
Właśnie siedzę i czekam na chlebek
Ja niestety nie mam piekarnika tylko prodiż :( czy ten chleb da sie w nim zrobic ?
Wiem, że ludzie pieką chleb w prodiżu, ja nie robiłem tego nigdy i nie doradzę nic konkretnego.
Upieklam chlebek w/g przepisu tylko zamiast wody dodalam cieplego mleka wyszedl rewelacyjnie-polecam
UPIEKŁAM!!!!!
Jest wspaniały dziękuję za ten przepis. Cudowny, chrupiący w środku wilgotny taki jak najbardziej lubimy. Nie jakieś dmuchane białe paskudztwo. Można tylko dodać ,że najlepsze rzeczy(w ogóle) biorą się z prostoty przepisu wykonania.
Pozdrawiam
będę tu wpadać co jakiś czas
Kaśka
Dzień Dobry,
Mieszkam w Anglii od miesiąca i już wiem, że jak nie znajdę dobrego przepisu na chleb to zwariuję. Dziś próbuję Twój Tomku. Wszystkie komentarze zachęcają- więc do dzieła. Napiszę czy się udało.
Pozdrawiam z Bristolu
Katarzyno czekam zatem na relację! :)
Witam! Chlebek właśnie się piecze. Robię go po raz pierwszy. Już się nie mogę doczekać efektów :)
Witam wlasnie chce sie zabrac za pieczenie chlebka z twojego przepisu nie wiem tylko jak piec z termoobiegiem czy bez??:):) bardzo prosze o odp:)
Raczej polecam bez termoobiegu
właśnie upiekłam chlebek, smakowo jest przepyszny- wszystkie składniki dałam wg. przepisu. jednak coś zawaliłam- skórka chleba wyszła mi bardzo twarda- niewiem dlaczego- prosze o odpowiedź bo chetnie bym go upiekła jeszcze ale w tej formie niewiem czy moje ząbkiby wytrzymały…:))
Witam bardzo chcialabym upiec chcleb na podstawie tego przepisu mam tylko jedno pytanie gdybym zamiast drozdzy suchych uzyla swiezych drozdzy to w jakies ilosci tzn ile gram swiezych drozdzy musze przygotowac na 500g maki i jak je przygotowac ? Dziekuje i pozdrawiam :)
z tego co tu jest na stronie podane 7 g drożdży suchych, to 25 g zwykłych
Zapomniałam dopisać, że dodaję po 0.5szkl ziaren słonecznika i siemienia lnianego :)
Chleb piekłam juz kilka razy. Za każdym razem upiekł się rewelacyjnie, raz dodałam zioła prowansalskie – aromat i smak – cud miód malina :) Poświęcam mu trochę czasu jesli chodzi o przygotowanie – po wyrośnięciu przekładam do formy na 10min. Potem od razu wkładam do piekarnika, nastawiam temperaturę na 190stopni (piekarnik góra-dół). Po 50min wyłączam piekarnik i żeby nie „upadł” czekam 10min, potem uchylam lekko drzwiczki znów na 10min, potem szerzej kolejne 10min i dopiero wtedy wykładam go z formy na kratkę. Trochę zabawy 10-minutowej ;) ale warto!
ps. Moim zdaniem lepszy jest z użyciem świeżych drożdży i mąki pszennej z pełnego przemiału :)
TOMECZKU DOSTALES JUZ TYLE KOMENTARZY POZYTYWNYCH; ALE BEDZIESZ MUSIAL ZNIESC JESZCZE TEN JEDEN;UWAZAM ZE TWOJ PRZEPIS ZASLUGUJE NA NAGRODE ; JEST TAK PROSTY I TAK WSPANIALY ZARAZEM;MYSLALAM ZE PORZUCILAM JUZ PROBY WYPIEKU WLASNEGO CHLEBA NA CALE ZYCIE;( ZBYT DLUGIE OCZEKIWANIE;ODSTAWIANIE; MIESZANIE;ODSTAWIANIE; A I TAK ZAWSZE COS BYLO NIE TAK); A TU PROSZE….RAZ;CIACH I WSZYSCY SZCZESLIWI; KROMECZKA ; MASELECZKO,ZAPASZEK.CHLEB DA SIE NORMALNIE KROIC W CUDOWNIE PROSTE ; A NAWET CIENKIE KROMKI; OCZYWISCIE JEZELI UDA MU SIE ODSTAC TAK;ZEBY SIE SCHLODZIL;SUPER!; CHLEB KUPOWANY POWSZEDNI W POLSCE JEST JUZ NIE DO SPOZYCIA; DZIEKUJE ZA PRZEPIS
Chlebek super, wyszedł za pierwszym razem. Zmodyfikowałam tylko trochę, dodałam mąkę przenną i razową po 250 g każdej i dużo ziaren dynii i słonecznika. Dzieki za przepis. Pozdrawiam
Hey, właśnie wyciągłam chleb z pieca. Jest super! Pyszny i chrupiący. Dzięki za przepis!!! Mieszkam w Egipcie i do tej pory o chlebie mogłam tylko pomarzyć :) Dzięki temu przepisowi mogę piec codziennie własny :)) Dodaję do chleba czarnuszkę.
Pozdrawiam!
Wpadnij czasem na mój blog ;) Może też znajdziesz kilka kulinarnych inspiracji z kraju faraonów :)
http://www.egypt-weekly.blogspot.com
Wczoraj upiekłam swój pierwszy chlebek. Wyszedł świetny. Pomimo że jestem na ścisłej diecie, skusiłam się i zjadłam kawałek piętki. Dzisiaj przyniosłam do pracy kilka kromek żeby koleżanki spróbowały. Wszystkim smakował i musiałam dać przepis.
Dzięki Tomek za fajny przepis :)
Dzięki Małgocha za komentarz! :)
Zrobiłam wczoraj wieczorem i z trudem wytrzymałam do rana z próbowaniem :)
Zrobilem dzis chlebek, jest ok ;). Robilem na szybko, bez zadnych dodatkow, ale z maki gryczanej i pelnej zytniej. Takie drobne uwagi jesli ktos ma zakalec lub opada. Drozdze powinny rosnac w temp nieco wyzszej niz pokojowej, czyli 25-35stopni. Powinny byc przykryte. Jesli chodzi o pieczenie, mozna sprobowac najpierw pare minut w temp 250stopni, po 5 min powrot na 180-200stopni. Po upieczeniu, wylaczamy piekarnik, i nie wyjmujemy chleba przez ok 15 min. Nastepnie wyjmujemy z formy, i studzimy na jakiejs kratce etc, zeby cala powierzchnia nie stykal sie np ze stolem bo sie zaparzy. Musi miec od dolu przewiew. Polecam tez robienie swoich wedlin ;) i nalewek – ostatnio zrobilem 1l z kawa, to zniknela blyskawicznie.
ja do takiego chleba dodaję dużo ziaren (dynia, słonecznik, siemię, sezam…) i pokrojonych orzechów (włoskie, laskowe, pinii…) – w ilości nawet połowy mąki (tj. na 1 kg mąki 0,5 kg różnych ziaren); obowiązkowo majeranek (na 1 kg mąki – czubata łyżka) oraz czarnuszkę (na 1 kg mąki 0,5 łyżki); chleb po 1 godz. pieczenia w 170 st.C przykrywam folią aluminiową i piekę drugą godzinę, potem studzę na trzonkach od łyżek drewnianych (zapobiega to wilgotnieniu od dołu); piętkę zjadam, jak da się odkroić; chleb najlepszy, moim zdaniem, jest tego samego dnia, co upieczony; moja Rodzina zamawia u mnie ten chleb i ciągle dziwi się, ze jeszcze nie piekę go dla jakiegoś sklepu :)
Brzmi super – muszę spróbować
upieklam jest doskonaly
Super przepis :) Korzystałam już z wielu przepisów, niestety bez powodzenia az trafiłam tutaj !! Bochenek wyszedł super, lekko wilgotny, chrupiaca skorka. Polecam wszystkim :D
ja też spróję upiec ten chlebek, tylko martwię się czy mi się uda bo mam zwykłą kuchenkę gazową, bez termoobiegu
Gosiu każdy piekarnik jest inny i trzeba po prostu wyczuć – jeżeli coś Ci nie wyjdzie to napisz znowu i spróbuję pomóc. Najważniejsze to się nie poddawać i na pewno metodą prób i błędów osiągniesz to co chcesz, czyli pyszny domowy chleb :)
Gosiula ja tez mam zwykly, gazowy piekarnik i chleb wyszedl super :D Mam nadzieje, że Ci sie uda :)
Dziś rano znalazłam w sklepowym chlebie coś dziwnego. W samym środku była jakby stara chyba nadpleśniała skórka od chleba. Masakra! Decyzja zapadła. Będę piekła sama :) Godzinkę temu wyciągnęłam mój pierwszy bohenek z piekarnika. Już go nie ma :) Był genialny. Teraz czekam aż mi ciasto wyrośnie i upiekę od razu 2 sztuki :) Bardzo dziękuję za ten przepis. Super :)
Ja powiem tyle: w Szkocji dobrego chleba nie ma. Dzięki temu przepisowi w ogóle jemy pieczywo. Robię 4 bocheny za jednym zamachem i jeden jest dla nas, drugi idzie dla kolegi, który mnie wozi do pracy, i dwa się mrożą. Kto przychodzi w odwiedziny to wychodzi z przepisem. Kiedy chcemy odmianę i kupujemy jakieś inne pieczywo (raz na dwa miesiące) to szybko dochodzimy do wniosku, że nasz lepszy…. No nie da się inaczej. Tyle… ;)
Polecam przepis, sprawdzony. Ja dodałam słonecznik, chlebek wyszedł przepyszny. Dziękuję za ten przepis raz jeszcze!
no i mi nie wyrosło – w piecyku uklapło i zakalec ? jaki typ mąki dokładnie ?
Dałem 1,5 szklanki mąki pszennej razowej 1850 i 1 szklankę żytniej typ 720 i zrobilem jak pisze i poszło do wcześniej nagrzanego piekarnika – i nie urosło , samo ciasto wcześniej rosło pięknie a w piecyku nic – co robię źle ?
A jaki masz piekarnik? Elektryczny czy gazowy? Bo wiem, ze tu jest duża różnica czasami.
A może też temperatura była „szokiem” dla ciasta.
Babcia zawsze mówiła, że jak ciasto drożdżowe już jest w piekarniku [czyli tam też rośnie] to nie otwierać, choćby cudnie pachniało-bo klapnie. Może więc zatem jeśli ciasto ładnie rosło i zostało 'poruszone’ przez włożenie do piekarnika i nagle dostało dużą temperaturę to po prostu klapnęło.
Ja tam wkładam wyrośnięty chleb do jeszcze nienagrzanego piekarnika. Wtedy on sobie rośnie jeszcze w środku z wzrastającą temperaturą. Spróbuj, może coś to da.
Powodzenia!
dzięki kaśka – próbuję dzisiaj po twojemu czyli do zimnego piekarnika i zobaczymy :-)
hej jest lepiej ale jeszcze nie do końca – chleb wyrósł na 5-6 cm ale w środku nadal jest kleisty…., zobaczę rano – jak całkiem wystygnie – piekł się godzinę od zimnego piekarnika w 200 st. gora dół
Chlebek wyszedł przepyszny! Chyba zrezygnuję z kupowania chleba- otwieram mini produkcję w domu :)
No stary, muszę podziękować za rewelacyjny przepis na rewelacyjny chlebek! To był pierwszy chleb robiony „moimi ręcyma”;) Wyszedł znakomicie. Sypnąłem zdrowo nasion słonecznika, płatków owsianych, oregano i tymianku, takie składniki akurat miałem pod ręką. następnym razem poeksperymentuję z sezamem a innym razem z pestkami dyni. bo z cała pewnością będzie następny raz. wszystkim dookoła smakowało, aż mnie duma rozpierała że w tak prosty sposób można takie cudo wyczarować. taka mała rzecz a cieszy. widzę że masz sporo ciekawych przepisów w sam raz pod moje podniebienie. Nie omieszkam spróbować tego i owego. życzę wszystkim smacznego! pozdrawiam!
Michał dziękuję za ten komentarz! I powodzenia w testowaniu kolejnych przepisów z bloga :-)
Chleb jest cudowny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Robiłam wczoraj dwa razy z innego przepisu i nie wyszły, dzisiaj rano postanowiłam zrobić jeszcze jedno podejscie do pieczenia chleba, do trzech razy sztuka jak to się mówi, znalazłam ten przepis bo akurat ten znalazłam jako pierwszy pod haslem „łatwy przepis na chleb”, wypróbowałam i już zostaję przy nim, nic innego nie bede szukała. Chleb jest ŚWIETNY , bardzo prosty w przygotowaniu(trzymałam się rygorystycznie wszelkich proporcji), własnie zjadłam z masełkiem i z polędwicą. <3 <3 <3
Chlebek pieklam juz kilka razy: ze slonecznikiem, oregano, czarnuszka, dynia, suszonymi pomidorami i sezamem na wierzchu- oczywiscie wszystko na raz:) Chleb jest pyszny, chrupiacy, a co najwazniejsze- swiezy przez kilka dni z rzedu, nie wysycha. Pycha!!
jaki typ mąki pszennej jest najlepszy do wypieku tego chleba?
przepis pokazała mi moja mama, super chlebek, szybko sie robi,a przy tym pyszny…wiecej takich przepisów
przekazuję przepis dalej [już któryś raz z rzędu] – wszystkim smakuje ten domowy chleb. a niektórzy nie wierzą że to nie zajmuje dużo czasu/pracy. a nawet jeśli na początku więcej-to jaki efekt! :)i można się dzielić zakwasem.po ponad miesiącu hodowania zakwasu – można się z nim zaprzyjaźnić:)
bardzo podobnie zrobilem, dodalem lyzke cukru do drozdzy i wody. wyszlo dobrze ale chleb byl slodkawy . nastepnym razem zrobie bez cukru. moze dodam jakies nasiona np. slonecznik. trzeba poexperymentowac :)
Chlebek super. Pychotka:):) Szybki i latwy sposob na domowe pieczywo:) a nam tutaj takiego brak:( Nastepnym razem Twoj przepis na zakwasie, ktory od dzisiaj sie robi:)
Chleb siedzi w piekarniku, pachnie przyjemnie :) ciekawe jak będzie smakować :)
Naturalnie 5 gwiazdek :)
Udało się, udało!! Dodałam słonecznik i nie, na pewno nie zostanie nic na jutro!! Dziękuję!
Super!!! :-)
Po kilku tygodniach zbierania się w sobie zabieram się za robienie chleba. Wciąż nie wierzę że mi wyjdzie, ale kto nie próbuje ten nie je! Oby się udało :), dam znać:)
Marta czekam na relację! :D
Aktualizacja wczorajszego komentarza- chlebek wyszedł świetnie :) dodałam oregano i słonecznik ale już mam pomysły na następne dodatki. Z pewnością go jeszcze upiekę, bo moi współlokatorzy są zachwyceni a wczorajszy wypiek znika w oka mgnieniu! :)
No to świetnie – tak ma być! :-)
Nie oceniłam, więc naprawiam błąd :) 5/5
Chleb wyszedł genialnie i równie genialnie wciągnęłam dopaszcznie połowę onego. Sama nie. Mąż dzielnie mnie wspierał. Pożerał chleb standardową drogą, a mnie wzrokiem. ;)
Czuję, że teraz już się nie wykręcę i będę musiała bawić się w piekareczkę. ;) Ale co tam, trudu w tym nie ma.
Dzięki za super przepis. :D
Dzięki Joanno! :-)
Właśnie czekam aż ciasto urośnie – przepis urzekł mnie swoją prostotą ;)) oby się udało, bo to mój chlebowy debiut! :)
Natalia napisz jak wyszło :-)
Ja dodaje ok. 60g rodzynek i wychodzi genialnie :)
Szczerze mówiąc to z rodzynkami jeszcze nie próbowałem :) Ale chyba czas najwyższy!
witam, mam 20 lat, uwielbiam gotować :) próbuję, oczywiście przepraszam za skopiowanie przepisu ale nie mogę się doczekać kiedy go wypróbuję ! mam nadzieje że wyjdzie dobrze :)
chlebek bardzo dobry< prosty w wykonaniu, jeszcze lepiej smakuje na następny dzien
Chlebek przepyszny mam tylko jeden problem-twarda skorka, chlebek juz wystygl a tu dalej taka twarda skorupa…. :) jak sobie z tym poradzic?
przykryj ściereczką, do rana zmięknie :)
Super przepis. Wczoraj piekłam dzis juz nie ma po nim sladu. Dzis upieke znów :)Pozdrawiam
wczoraj piekłam:)
tym razem drożdże rosły jak szalone – wyszedł piękny wysoki i chrupiący chlebek – dzięki za szybki, tani i przepyszny chleb!
choć chyba spróbuję na zakwasie, jak wyjdzie oczywiście;)
Pozdrowienia
wyjechałam na kilka miesięcy do Kanady. Muszę przyznać, że nie mają tu dobrego pieczywa… w sklepach tylko tostowe napompowane i tylko chyba 'zapychające’, albo okropnie drogie jeśli już znajdzie się jakąś piekarnię. A jestem przyzwyczajona do śniadania i kolacji z naszego polskiego chleba powszedniego :) [choć Kanadyjczycy dziwnie patrzą, że codziennie jem chleb;p]
i szukałam właśnie czegoś takiego – by szybko zrobić chlebek, który będzie pachniał i pozwoli na ukrojenie kromki o takiej grubości jak chcę.
Po długich poszukiwaniach, udało mi się odnaleźć drożdże [oczywiście tylko te instant] w jakimś supermarkecie – więc dziś po powrocie z pracy zabieram się za pieczenie chlebka – aż serce rośnie jak pomyślę, że może smakować tak jak piszecie.
Dzięki za przepis! :)
wyszedł mi okropnie słony – ale już zauważyłam swój błąd – dałam 2 łyżki nie łyżeczki.
Trochę było to dla mnie dziwne, ale spisałam sobie przepis i byłam pewna, że jest ok;)
oprócz tego niestety nie bardzo mi wyrósł, ale może te kanadyjskie drożdże takie jakieś dziwne.
Nie poddaję się jednak – to był mój pierwszy, ale nie ostatni chlebek z tego przepisu:) jest naprawdę bardzo prosty, nawet dla tych co kuchnię omijają szerokim łukiem;)
Pozdrowienia!
Tomku, czy swój piekarnik ustawiasz na termoobieg, czy na grzanie górne i dolne? i jeśli termoobieg to taki sam czas i temperatura?
Margo do pieczenia chleba nastawiam zwykły tryb z górną i dolną grzałką. Pod koniec pieczenia czasem wyłączam górną grzałkę żeby chleb się nie przypalił.
Chyba będę kolejna osoba potwierdzająca wspaniałość tego chlebka! Zrobiłam na świeżych drożdżach i mąka razowa i wyszedł rewelacja. Wyjęty godzinę temu juz została jedna czwarta wiec juz kolejny wyrasta tym razem z miodem :) przepis super! Dzięki
Pyszny wyszedł, przepis prosty i zrozumiały ;), a w gotowaniu stawiam pierwsze kroki.Dodałam zieloną cebulkę i wgniotłam czosnek, mega! Polecam, dzięki za przepis!
Witam dzisiaj chce upiec chlebek z Twojego przepisu mam tylko pytanie. Czy te otreby owsiane musze dodac? Czy moge je zastapic np. Słonecznikiem?
Wiola możesz je zastąpić czym chcesz :) Słonecznik bardzo fajnie się sprawdzi. Ja nawet całe migdały i orzechy laskowe dodaję.