Kilka miesięcy prób przyniosło wreszcie oczekiwany efekt – mam przepis na ciasto do pizzy, którego nie powstydziłby się żaden Włoch! A ja sam jestem z niego dumny za każdym razem, kiedy wyciągam pizzę z piekarnika :-) Nie mogę przemilczeć faktu, że do końca swoich poszukiwań dotarłem dzięki czytelnikom bloga, którzy w komentarzach naprowadzili mnie na prawidłowe tory – dziękuję!
Zobacz mój krótki film na temat prawdziwej włoskiej pizzy:
W stosunku do publikowanych wcześniej na blogu receptur, ta różni się przede wszystkim rodzajem zastosowanej mąki. Niemniej jednak przepis podaję kompletny, żeby każdy kto będzie chciał zrobić dobrą tradycyjną pizzę mógł z niego skorzystać bez przeskakiwania po stronach blogu.
Podane proporcje składników wystarczają na przygotowanie dwóch sztuk pizzy na cienkim cieście o średnicy ok. 30 cm. Przygotowanie ciasta zajmuje dosłownie kilka minut łącznie ze sprzątaniem. Czasu przeznaczonego na wyrośnięcie niestety nie da się w żaden magiczny sposób skrócić.
Przepis przeznaczony jest dla zwykłych śmiertelników nie spędzających w kuchni 10 godzin dziennie, dlatego nie wspominam o piecu opalanym drewnem, o specjalnych kamiennych płytach i piekarniku z grzałką o regulowanej wysokości. Chodzi po prostu o super ciasto do pizzy a nie o celebrowanie sposobu jego przygotowania ;)
Sładniki ciasta do pizzy
- 250 gram włoskiej mąki Farina 00 – To jest właście klucz do najlepszego ciasta do pizzy jakie można przygotować w domowej kuchni i wypiec w piekarniku. Mąka ta jest bardzo drobna, ma charakterystyczną konsystencję i już na pierwszy rzut oka różni się od mąki pszennej dostępnej w polskich sklepach. Wcześniej próbowałem dostępnej w naszych marketach mąki dedykowanej do pieczenia pizzy, ale nic co na opakowaniu miało polskie napisy nawet nie zbliżyło się do włoskiego oryginału. Tą włoską mąkę na szczęście łatwo można kupić w polskich sklepach internetowych – ja właśnie tak zrobiłem.
- 150 ml bardzo ciepłej wody
- 7 gram drożdży suszonych/instant – możesz użyć świeżych, ale suche są wygodniejsze w użyciu, a ciasto przygotowane z ich pomocą niczym nie różni się od tego ze świeżymi drożdżami
- solidna szczypta soli
- jedna łyżka dobrej oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
Przygotowanie ciasta:
- Mąkę przesiewam do miski, tak aby była jak najlepiej napowietrzona. Jeżeli
mam leniami się spieszy, to po prostu przesypuję mąkę z torebki do miski z większej wysokości, przy okazji wykonując „nerwowe” ruchy na boki – taka symulacja sitka bez sitka. - Do ciepłej wody wsypuję drożdże, dość dokładnie mieszam całość i odstawiam na moment na bok.
- Mąkę solę i dodaję łyżkę oliwy, a następnie wlewam wodę z drożdżami.
- Wszystkie składniki zaczynam energicznie mieszać łyżką aż do momentu, w którym ciasto połączy się w jeden – jeszcze nie gładki – kawałek (
mam leniadzięki temu ręce nie obklejają się ciastem). - Następnie odkładam łyżkę na bok i zaczynam wyrabiać ciasto ręką. Jeżeli lepi się do dłoni, dosypuję trochę mąki i wyrabiam do uzyskania jednolitej kuli gładkiego i sprężystego ciasta. Na tym etapie łatwo poznać, czy ciasto wyjdzie dobrze, czy może bardzo dobrze. Jeżeli po kilku minutach wyrabiania jest miękkie i sprężyste to jest to dobry znak. Po wyrośnięciu będzie wręcz rozpływało się pod własnym ciężarem – o to chodzi!
- Zakończenie wyrabiania ciasta to idealny moment na podzielenie go na porcje. Jeżeli zrobisz więcej ciasta, właśnie w tym momencie możesz jego część spakować do foliowej torebki i zamrozić – następnym razem przygotujesz pizzę bez robienia bałaganu! :-) Zamrożone ciasto po wyjęciu z lodówki wyrośnie w trakcie rozmrażania.
- Tymczasem świeże ciasto do pizzy zaraz po wyrobieniu oprószam delikatnie mąką lub skrapiam oliwą z oliwek i wstawiam do miski, którą przykrywam ścierką i odstawiam w ciepłe miejsce na kilkadziesiąt minut. Tradycyjne włoskie receptury zakładają odstawienie ciasta do wyrośnięcia nawet na parę godzin. Niektóre przepisy sugerują nawet ponowne wyrabianie ciasta i ponowne odstawienie do wyrośnięcia. W domowych warunkach nie udało mi się zauważyć specjalnej różnicy pomiędzy (już upieczonym) ciastem, które wyrastało kilka godzin, a tym odstawionym na 30 minut.
- Wyrośnięte ciasto lekko rozciągam dłońmi, tak aby uformować z niego średniej wielkości koło i ciasto w takiej formie kładę na wysmarowaną oliwą z oliwek blachę. Następnie palcami rozciągam ciasto aż do uzyskania porządnego rozmiaru i kształtu. UWAGA! NIE WAŁKUJ CIASTA DO PIZZY, ponieważ musi być dobrze napowietrzone a wałek zatyka pory i wyciska pęcherzyki powietrza.
- I GOTOWE. Teraz wystarczy już tylko nałożyć na pizzę dobry sos i niezbyt dużą ilość składników.
- Pizzę wkładam do piekarnika rozgrzanego do maksymalnej temperatory 250 stopni. Piecze się na najniższej półce przez 9 do 12 minut. Pizza jest gotowa do wyjęcia kiedy ciasto zaczyna się ładnie złocić.
- Tak przygotowana pizza powinna mieć cienkie i chrupiące ciasto, które po pocięciu na kawałki i wzięciu porcji do ręki nie zwisa w dół jak glut ;-)
Przygotowałem też krótki wideo-poradnik, na którym pokazuję jak wyrabiam ciasto na pizzę:
Super przepis!
Ciasto zrobiłam z drożdży świeżych bo takie miałam, ale robiłam tak jak na suszonych wkruszyłam do ciepłej wody i odstawiłam.
Pizza wyszła naprawdę smaczna,ten przepis zostaje ze mną
Nie znam się. Dlaczego do zaczynu z drożdżami mam nie dodawać cukru? Drożdże suche/instant tego nie wymagają?
Od paru dobrych lat robię pizze z podobnych proporcji i jest idealna. W moim przepisie sa ok 3 łyzki oliwy i dodatkowo 1 łyżeczka cukru. Jest to przepis pochodzący z ksiązki pt „Luchnia Staropolska”. Polecam spróbować:)
Ciasto super – dziękuję za przepis. Sos też. Czy mógłbyś napisać jakiego sera mozarella używasz?
Albo używam mozzarelli w kulce z zalewy, wtedy kiedy pizza ma być bardziej w stylu neapolitańskim (miękka i lejąca na środku), a do pizzy w stylu nowojorskim (bardziej sztywna, chrupiąca i zwarta) mozarellę suchą (taka bez zalewy, często sprzedawana w plastrach)
Ja użyłem mąki orkiszowej pełnoziarnistej typ 2000 z Lidla, eko. Zastosowałem takie same ilości jak tutaj w przepisie, nic nie dodawałem/odejmowałem. Wyszła super. Po wyrobieniu ciasta zostawiłem do wyrośnięcia na godzinę z hakiem i ładnie urosła. Piekłem w piekarniku ustawionym na 250 stopni, blachę ustawiłem na drugiej wysokości od dołu (nie zupełnie najniższej), 8 minut i wyszła tak samo dobra jak ze zwykłej mąki :)
Mi ciasto nie wyroslo – w ogole nie drgnelo po 1.5h.
Produkty i technologia wg podanego przepisu.
Mylacy zdal sie byc dla mnie zapis 150ml BARDZO CIEPLEJ WODY – przez to zagotowalem wode i dodalem troche zimnej z kranu. Temperatura mogla miec ok 70*C i chyba tym zabilem drozdze – stwierdzam to analizujac komentarze w internecie.
Bede probowal dalej ;) Zamrozilem czesc po wyrobienia, ale pewnie tego juz nie odratuje?
Czy mąkę orkiszową 00 trzeba dłużej wyrabiać?
Przy mące orkiszowej trzeba jeszcze wziąć pod uwagę dobranie odpowiedniej ilości wody, która będzie inna niż przy zwykłej mące pszennej :)
Ja użyłem mąki orkiszowej, pełnoziarnistej typ 2000 zakupionej w markecie. Użyłem takich samych ilości jeśli chodzi o poszczególne składniki jak w tym przepisie. Ciasto wyrabiałem około 10 minut, dałem do wyrośnięcia na godzinę, półtorej. Piekłem na drugiej wysokości od dołu w piekarniku ustawionym na 250 stopni (góra-dół) przez 8-9 minut i wyszła super :) Zawsze zdrowsza wersja ;)
Cześć,
Odnośnie przepisu.
250 gram włoskiej mąki Farina
Poprawnie jest: gramów, watów itp.
Warto dbać o dobrą kuchnię i poprawną pisownie ;)
czepiasz się -:
*pisownię
Ktoś już pytał ale nie było odpowiedzi. Grzanie w piekarniku góra-dół czy tylko dół?
Góra + dół :)
Jeśli chodzi o czas wyrastania: przy cienkiej pizzy może tego nie widać, ale np przy drożdżowce bardzo dobrze. Ciasto , które roslo sobie w lodówce przez noc (około 8 good dzin) ma jednolitą konsystencję, pęcherzyki gazu są drobniutkie i równo rozłożone. Po upieczeniu jest zauważalnie bardziej miękkie i pulchne(i smaczniejsze :)), niż ciasto, które rosło 1,5 godziny w cieplej kuchni.
który przepis polecasz ten gdzie stosujesz na 250 gr mąki 7 gr suchych drożdży czy ten gdzie na 250 gr mąki stosujesz 25 gr świeżych drożdży?
Witam, drozdze można dodawać ciepła mleka?
Właśnie wróciłam z Rzymu i jestem pod wrażeniem. W Rzymie jadłam w kilku knajpach i wszędzie pizza miała 1mm grubości ale można było jeść ją ręka bo była chrupiąca. Przy tym miała dużo sosy i mozarella. Jak to możliwe??? Czy z tego przepisu taka wyjdzie?
Hej :) mam pytanie a propos pieczenia pizzy na kamieniu. Czy miałeś już z tym jakieś doświadczenie i możesz coś o tym powiedzieć?
Kamień to fajna sprawa, ale też dość upierdliwa w utrzymaniu. Ciężkie to jak nie wiem co, jak przypalisz coś na nim to trudno czyścić i zaczyna pizza do niego przywierać, trzeba mieć łopatę do nakładania i wyjmowania pizzy… na co dzień i w małej domowej kuchni za dużo z tym zachodu moim zdaniem, ja swój wyniosłem do piwnicy i nie tęsknię bardzo. :D
Dzięki za odpowiedź :) Przyznam, że przeszukałam całego Twojego bloga w poszukiwaniu info o kamieniu, dlatego zapytałam. Ja się skusiłam na zakup granitowego z łopatką i jutro pierwsze testy z Twoim przepisem:)
Nie żałuj mąki na spód pizzy ;) …widziałem też, że „zawodowcy” używają jako antyprzywieracza odrobiny kaszki kukurydzianej lub semoliny
Odkąd koleżanka poleciła mi gotową mieszankę do ciasta na pizze z Polskich Młynów, nie bawię się w robienie ciasta samodzielnie. :)
ta mieszanka to mąka z dodanym glutenem solą i cukrem, i tak trezba dodać drożdże i oliwę
Piekarnik Góra i dół czy tylko sam dół?
W orginalnym przepisie ciasto powinno rosnać 2 dni w lodówce a drozdze mają tam pierdzieć w to ciasto. Dopiero po 2 dniach ciasto pachnie jak powinno i smakuje. Po 2 dniach znowu dodajemy trochę drozdzy bo stare juz nie zyją. Polecam tez dodać cukru. Ja na 700gr. daje jakieś 40gr cukru. Pizza przez to smakuje bardziej jak z dobrej sieciówki(pizza hut,domino’s pizza). mozna dodać też 1/5częsci mleka w proszku w stosunku do mąki wtedy wychodzi nam ciasto jak z sieciowki. Pamietajmy o lcysteinie czesto dodaja do maki na pizze.
Dzień dobry :)
Chciałam zapytać czy można nałożyć na pizzę składniki, a następnie przykryć folią i upiec za jakieś 2 godziny?
myslę, że tak
Kurde, nich mi jakiś pizzomaniak pomoże. Od zawsze robiłem pizzę z tego przepisu i wychodziła idealna. Od jakiegoś czasu ciasto w ogóle mi nie wyrasta, korzystam z tych samych produktów co wcześniej. Wyrabiam ciasto, wydaje mi się, tak samo jak zawsze. Wcześniej po 10min ciasto wręcz wychodziło z miski a teraz mija prawie godzina i nawet trochę nie urośnie :(
Może to kwestia temperatury w kuchni? Jakiś przeciąg? Inna wilgotność powietrza? To wbrew pozorom może mieć duży wpływ na proces wyrastania ciasta. Jeżeli np. jesteś w stanie w piekarniku ustawić temperaturę ok. 35 st C i wstawić do niego ciasto, to na bank masz idealne warunki. Jeżeli wtedy nie wyrośnie, to znaczy że coś nie tak z produktami albo z samym wyrabianiem ;) Powodzenia!
Rozpuść dokładnie sól w wodzie w temp. pokojowej, a potem dopiero dodaj drożdże i dosypuj mąkę. Drożdży 1 gram.
Myślałem ze potrafię robić pizze ale ta mąka plus sposób pieczenia czyli temp max i dolna cześć piekarnika – szok Pierwszy raz ciasto zrobione idealnie z przepisu – zero bałaganu Wszystko w misce i po upieczeniu ciasto chrupiące na całej powierzchni mimo ze sos dość rzadki i sporo dodatków Dodam ze w piekarniku grzał sie kamień szamotowy a pizze wyłożyłem na blaszce tej z dziurkami i ja dopiero na kamieniu Ostatnie 3 minutki zsunalem pizze bezpośrednio na kamień :) szkoda ze nie moge wstawić fotki ale pizza jaka pamietam czyli cała kuchnia w mące i wałkowane idzie do lamusa Wszystko czyściutko i w rekach Dziękuje!!! PS warto kupic zrobie make na necie i zawsze mieć pod ręka :) dłużej trwa dowóz z knajpy a wrażenia smakową nie do porównania :)
Ciasto wspaniałe. Śmiało można powiedzieć, że wręcz idealne. Byłam przemile zaskoczona efektem końcowym. Polecam ten właśnie przepis. Robiłam oczywiście z mąki 00 a czy może próbował ktoś ze zwykłej mąki pszennej ? I jaki efekt ?