Nauczę Cię jak upiec mistrzowską pizzę

Czy chcesz zaimponować rodzinie i znajomym? PizzaNerd to najelpszy kurs pieczenia pizzy.

Nie przegap → Sprawdź: pizzanerd.pl

Mule po marynarsku

Mule po marynarsku

Mule po marynarsku to klasyk, dlatego przepisu nie mogło zabraknąć na blogu. Świeże małże duszone w białym winie, z dodatkiem masła, cebuli i natki pietruszki to najprostszy i najbardziej znany sposób przyrządzania.

Dla zaczynających swoją kulinarną przygodę z owocami morza danie może wydawać się skomplikowane. Tak naprawdę jest bardzo proste w przygotowaniu. Największą trudność sprawia zazwyczaj zakup świeżych skorupiaków (chociaż teraz coraz częściej można je spotkać w sklepach) i czyszczenie (o tym w dalszej części wpisu).

Mule po marynarsku serwuję od razu. Zajadamy się nimi prosto z patelni w towarzystwie chrupiącej bagietki, którą na koniec czyścimy patelnię z aromatycznego sosu.

Mule w białym winie

Skłaniki

  • 1 kg świeżych muli
  • 1 cebula
  • 125 ml wytrawnego białego wina
  • pęczek natki pietruszki
  • 2 łyżki masła

Przygotowanie

  1. Mule oczyść (wyszoruj i usuń narośla). Opłucz pod bieżącą zimną wodą i osusz (unikaj zbyt długiego trzymania muli w wodzie, bo muszle się otworzą). Pozostaw tylko te zamknięte – otwarte małże wyrzuć.

  2. W szerokim rondlu lub na dużej patelni roztop masło. Na maśle zeszklij drobno posiekaną cebulę.

  3. Wlej białe wino i doprowadź do wrzenia. Natkę pietruszki umyj, posiekaj i dorzuć na patelnię (zachowaj część pietruszki do dekoracji).

  4. Dodaj mule i duś pod przykryciem przez ok. 5-6 minut na dużym ogniu. W czasie gotowanie porusz patelnią/rondlem, tak aby wszystkie małże ugotowały się równomiernie.

  5. Mule zestaw z ognia. Zamknięte muszle wyrzuć. Posyp posiekaną natką pietruszki. Serwuj od razu.

Mule w winie

Podobne przepisy

tagi: , , , ,

Ilość komentarzy: 2 - dołącz do dyskusji!

2 odpowiedzi na “Mule po marynarsku”

  1. Aleksandra pisze:

    Dlaczego otwarte mule na początku się wyrzuca a po obróbce kulinarnej zamknięte tez się wyrzuca?

  2. 5

    Jakoś nie mogę się przekonać jeżeli chodzi o owoce morza chociaż nigdy ich nie jadłem :) Może w tym roku uda mi się jakoś wygrać z samym sobą. PS. Świetne zdjęcia :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

css.php